Категории
Самые читаемые

Польские сказки - Максим Дзевенис

Читать онлайн Польские сказки - Максим Дзевенис

Шрифт:

-
+

Интервал:

-
+

Закладка:

Сделать
1 ... 26 27 28 29 30 31 32 33 34 ... 55
Перейти на страницу:

Słyszy to rybak i ujęty zdradliwą ponętą już chce się rzucić w objęcia bogini, gdy królowa skinieniem berła każe się uciszyć towarzyszkom i tak do zadumanego rzecze:

– Stój, niebaczny! Zbrodnia twa wielka i godna kary, jednak ci przebaczę pod jednym warunkiem. Spodobała mi się twoja uroda; kochaj mnie, a będziesz szczęśliwy. Lecz jeślibyś wzgardził miłością Juraty, wtedy zaśpiewam ci taką piosenkę, iż wnet będziesz w mej mocy, a za dotknięciem mego berła zginiesz na wieki.

Młodzieniec wyznał i zaprzysiągł jej wieczną miłość (юноша признался и дал ей клятву в вечной любви; młodzieniec – молодой человек, юноша; wyznać coś – признаться в чём-л.; zaprzysiąc – присягнуть, принять присягу, дать клятву).

Królowa na to (королева на это):

– Teraz już jesteś moim (теперь ты мой); nie zbliżaj się do nas (не приближайся к нам), bo zginąłbyś (потому что иначе ты бы погиб). Za to co wieczór będę przypływać do ciebie i na tej górze (за это каждый вечер буду приплывать к тебе и на этой горе, co wieczór – ежевечерне, каждый вечер; góra – гора), która odtąd od twego imienia zwać się będzie Castity (которая впредь от твоего имени будет называться /горой/ Каститы; odtąd – с этого момента, впредь; imię – имя; zwać się – зваться, называться), zawsze zobaczę się z tobą (всегда увижусь с тобой).

Po czym zniknęła królowa z całym orszakiem (после этого королева исчезла со всей свитой).

Młodzieniec wyznał i zaprzysiągł jej wieczną miłość.

Królowa na to:

– Teraz już jesteś moim; nie zbliżaj się do nas, bo zginąłbyś. Za to co wieczór będę przypływać do ciebie i na tej górze, która odtąd od twego imienia zwać się będzie Castity, zawsze zobaczę się z tobą.

Po czym zniknęła królowa z całym orszakiem.

Rok już minął (год уже прошёл), jak co wieczora królowa Jurata przyjeżdżała na brzeg i na górze widywała się z kochankiem (как каждый вечер королева Юрата приезжала на берег и на горе виделась с любовником; co wieczora = co wieczór); lecz Perkun13 (но Перкун), dowiedziawszy się o tej schadzce (узнав об этом свидании; schadzka – свидание), rozgniewał się mocno (рассердился сильно), że bogini poważyła się ukochać śmiertelnika (что богиня осмелилась полюбить смертного). A gdy jednego roku wróciła królowa do swego pałacu (а когда одного года = в один год вернулась королева в свой дворец), spuścił z nieba piorun (ниспослал с неба молнию), który rozproszywszy morskie bałwany (которая, разогнав морские волны; rozproszyć – рассеять, разогнать), uderzył w mieszkanie królowej (ударила в жилище королевы; mieszkanie – квартира, жилище), samą zabił i bursztynowy pałac na drobne roztrzaskał cząstki (саму /её/ убила и янтарный дворец разбила на мелкие частицы = вдребезги).

Rok już minął, jak co wieczora królowa Jurata przyjeżdżała na brzeg i na górze widywała się z kochankiem; lecz Perkun, dowiedziawszy się o tej schadzce, rozgniewał się mocno, że bogini poważyła się ukochać śmiertelnika. A gdy jednego roku wróciła królowa do swego pałacu, spuścił z nieba piorun, który rozproszywszy morskie bałwany, uderzył w mieszkanie królowej, samą zabił i bursztynowy pałac na drobne roztrzaskał cząstki.

Rybaka zaś Praamżimas przykuł na dnie morza do skały i położył przed nim trupa jego kochanki (а рыбака Праамжимас приковал на дне моря к скале и положил перед ним трупа = труп его любовницы), na którego wiecznie patrząc (вечно смотря на который: «на который вечно смотря»), przymuszony jest opłakiwać swoje nieszczęście (он принуждён оплакивать своё несчастье). Dlatego to teraz (вот поэтому теперь), gdy wicher morski zburzy fale (когда морской вихрь поднимет волны; zburzyć – разрушить; взвихрить, всклокочить), słychać jęk z daleka (слышно стон издалека) – to jęk biednego rybaka (это стон бедного рыбака); a woda wyrzuca kawałki bursztynu (а вода выбрасывает кусочки янтаря; kawałek – кусок; кусочек) – to są szczątki pałacu królowej Bałtyku (это обломки дворца королевы Балтийского моря; szczątek – обломок).

Rybaka zaś Praamżimas przykuł na dnie morza do skały i położył przed nim trupa jego kochanki, na którego wiecznie patrząc, przymuszony jest opłakiwać swoje nieszczęście. Dlatego to teraz, gdy wicher morski zburzy fale, słychać jęk z daleka – to jęk biednego rybaka; a woda wyrzuca kawałki bursztynu – to są szczątki pałacu królowej Bałtyku.

Józef Ignacy Kraszewski

(Юзеф Игнацы Крашевский)

13. Z chłopa król

(Из крестьянина – король)

Na imię mu było Gaweł (звали его Гавел: «на имя ему было Гавел»; mieć na imię – носить имя; jak masz na imię? – как тебя зовут?), był najmłodszym z braci (был самым младшим из братьев; brat – брат) – wszyscy oni uchodzili za rozumnych (все они считались умными; uchodzić za kogoś – считаться кем-л.), jego głuptaskiem nazywano (его /же/ дурачком называли; głuptas – дурачок); nie dlatego (не потому), żeby rozumu nie miał (что ума у него не было: «чтобы ума не имел»; rozum – ум; разум), ale że serce w nim było tak miękkie (а /потому/, что сердце в нём = у него было такое мягкое = доброе): że o sobie nie pamiętając nigdy (что о себе не помня никогда), nad drugim się lituje (другого жалеет; litować się nad kimś, czymś – жалеть кого-л., что-л.), zawsze w końcu pokutować za to musiał (всегда в конце концов за это расплачиваться вынужден был = ему за это расплачиваться приходилось; koniec – конец; w końcu – в конце концов;musieć – быть должным, вынужденным).

Bywało (бывало), siedzą u jednej miski (сидят у одной миски), bracia go zawsze odjedzą (братья его всегда объедят), a w końcu jeszcze łyżkami po głowie biją (а в конце = потом ещё ложками по голове бьют), z czego on się śmieje (над чем он смеётся; śmiać się z kogoś, czegoś – смеяться над кем-л., чем-л.)…

Na imię mu było Gaweł, był najmłodszym z braci – wszyscy oni uchodzili za rozumnych, jego głuptaskiem nazywano; nie dlatego, żeby rozumu nie miał, ale że serce w nim było tak miękkie: że o sobie nie pamiętając nigdy, nad drugim się lituje, zawsze w końcu pokutować za to musiał.

Bywało, siedzą u jednej miski, bracia go zawsze odjedzą, a w końcu jeszcze łyżkami po głowie biją, z czego on się śmieje…

Najgorszą koszulinę zawsze miał (самая плохая рубаха всегда у него была; koszula – рубашка), podarte łapcie (порванные лапти; łapeć – лапоть), ale się tym nie gryzł i choć czasem przymarzł a wygłodził się (но он этим не терзался, и, хотя иногда мёрз и голодал: «примёрз и изголодался»; choć – хотя;przymarznąć – примёрзнуть; wygłodzić się – изголодаться), ale widział (но видел), że drudzy mieli do syta (что другие были сыты: «имели досыта»), a dobrze im było (и хорошо им было) – on radował się także (он радовался тоже; także – тоже). Starsi od niego zawsze (старшие от него = у него всегда), co chcieli (что хотели), wydurzyli (выманивали; wydurzyć = wyłudzić – выманить), a potem wyśmiewali się z niego (а потом насмехались над ним; wyśmiewać się z kogoś, czegoś – насмехаться над кем-л., чем-л.). Ojciec i matka gryźli się tym (отец и мать терзались этим), bo przewidywali (потому что предвидели), że na świecie źle mu będzie i nigdy nie dojdzie do niczego (что на свете плохо ему будет и никогда он не добьётся ничего; dojść do czegoś – добиться чего-л.). Zostawiano go czasem w chacie bez dozoru (оставляли его иногда в доме без присмотра; chata – хата, изба, крестьянский дом), nie obeszło się bez szkody (не обошлось = не обходилось /тогда/ без ущерба; obejść się – обойтись;szkoda – вред, ущерб). Przyszedł ubogi (пришёл бедный = бедняк), a prosił (и просил), Gaweł mu oddał (Гавел ему отдал), co gdzie znalazł (что где нашёл), bodaj koszulinę z grzbietu (хоть бы рубаху с /собственной/ спины; grzbiet – спина; хребет), a zwierzęta karmił (а животные = животных кормил; zwierzę – животное), od gęby sobie odejmując (ото рта себе отнимая = от себя отрывая; gęba – рот, odejmować od gęby – отрывать от себя), a każdemu na słowo wierzył (а каждому на слово верил) i oszukiwał go, kto chciał (и обманывал его, кто хотел).

Najgorszą koszulinę zawsze miał, podarte łapcie, ale się tym nie gryzł i choć czasem przymarzł a wygłodził się, ale widział, że drudzy mieli do syta, a dobrze im było – on radował się także. Starsi od niego zawsze, co chcieli, wydurzyli, a potem wyśmiewali się z niego. Ojciec i matka gryźli się tym, bo przewidywali, że na świecie źle mu będzie i nigdy nie dojdzie do niczego. Zostawiano go czasem w chacie bez dozoru, nie obeszło się bez szkody. Przyszedł ubogi, a prosił, Gaweł mu oddał, co gdzie znalazł, bodaj koszulinę z grzbietu, a zwierzęta karmił, od gęby sobie odejmując, a każdemu na słowo wierzył i oszukiwał go, kto chciał.

Ojciec go kilka razy obił za tę głupotę (отец его несколько раз поколотил за эту глупость), aby przecież o sobie pamiętał (чтобы всё-таки о себе /самом/ помнил), ale rozumu mu nie nabił (но ума ему не набил = но уму-разуму его не научил; nabić rozumu komuś – научить уму-разуму кого-л.). Gawełek, jakim był, pozostał (Гавел, каким был, остался). Miał już taką naturę (такова уж была его натура).

Ojciec go kilka razy obił za tę głupotę, aby przecież o sobie pamiętał, ale rozumu mu nie nabił. Gawełek, jakim był, pozostał. Miał już taką naturę.

Raz (однажды; raz – раз, однажды), gdy nikogo w chacie nie było (когда никого в доме не было), a Gaweł na przyzbie siedział (а Гавел на завалинке сидел), zjawił się przed wrotami ubogi (появился у ворот нищий; przed – перед; у; ubogi – бедный, убогий; нищий), ale tak strasznie goły (но так = такой ужасно голый), bosy, odarty, głodny (босой, оборванный, голодный), biedny, zapłakany, osłabły (бедный, заплаканный, ослабленный), że chłopcu okrutnie go się żal zrobiło (что парню ужасно жаль его сделалось; okrutnie – жестоко; ужасно, страсть как; okrutny – жестокий). A jak mu jeszcze zaczął opowiadać o nieszczęściu swoim (а как /только/ он ему ещё начал рассказывать о несчастье своём), Gaweł o wszystkim zapomniał (Гавел обо всём запомнил). Wziął go do chaty i co było w niej najlepszego ojcowską koszulę (взял = забрал его до дома = в дом, и что было в нём самого лучшего: отцовскую рубашку), sukmanę (сермягу), chodaki (постолы; chodaki – деревянные башмаки; постолы), czapkę (шапку) – oddał wszystko (отдал всё). Obiad, który stał na przypiecku przygotowany (обед, который стоял на полатях приготовленный), odgrzał i nim go nakarmił (разогрел и его им накормил). Na ostatek (напоследок; ostatniпоследний; na ostatek – в конце, напоследок), wiedząc, gdzie jest ojcowski węzełek (зная, где отцовский узелок), groszy (деньги; grosz – грош; деньги), co było w domu (что было = были в доме), oddał ubogiemu wszystkie krom dwóch trzygroszówek (отдал нищему все, кроме двух трёхгрошовых /монет/; krom – уст. кроме).

1 ... 26 27 28 29 30 31 32 33 34 ... 55
Перейти на страницу:
На этой странице вы можете бесплатно скачать Польские сказки - Максим Дзевенис торрент бесплатно.
Комментарии